SC Nankatsu - MKS Korona Kielce

Gospodarze od pierwszych minut przejęli inicjatywę i raz za razem ostrzeliwali bramkę Kielczan, po jednej z akcji wywalczyliśmy rzut rożny - najlepiej w polu karnym zachowała sięEarthi swoją dobra dyspozycje w ostatnich tygodniach przypieczętowała piękną głowką pierwszą w historii klub bramka w lidze KLT. W 20 minucie długim podaniem ponownie od naszej pani kapitan ominięta została linia obrony rywali i po dobrym "zgaszeniu" piłki w sytuacji sam na sam znalazł sięRexMundi pewnym strzałem pokonał bramkarza. Trybuny szalały z radości bijąc rekordy wydawanych z siebie decybeli a zespół Nankatsu napierał dalej. Pod koniec pierwszej połowy przycisnęła jednak Korona ale brakowało im ostatniego podania by wyjść na sytuacje strzelecką, my natomiast wykorzystując fakt że rywal rzucił wieksze siły do ataku wyprowadzamy dwie szybkie kontry najpierw ponownie bramke zdobywaRexMundi, a przysłowiową bramkę do szatni po świetnym prostopadłym podaniu odDziQ1916strzelaMarekmgr. Druga połowa ponownie zaczeła się od ataków gości jednak za każdym razem rozbijali sie na naszej defensywie, a my konsekwentnie wyprowadzaliśmy kontre za kontrą. Po jednej z nich gdzieKrzysztofświetnie balansem ciała zgubił przeciwnika idealnie obsłużył podaniemMarekmgra ten po raz drugi wpisał się na listę strzelców. W 69 minucie do akcji podłączyła sie naszaEarthwyprowadzając piłkę od własnego pola karnego, rozegrała ładnie klepkę zKrzysztofa później zRexMundii pięknym technicznym strzałem posłała piłkę w prawe okienko. W 81 minucie na indywidualną akcje zdecydował sięRexMundi, zakłada siatkęRybai pięknym lobem kompletuję w tym spotkaniu swojego hat-tricka. Kiedy na tablicy świetlnej pojawił się wynik 7:0, a gracze Korony już definitywnie stracili zapał do gry, ich rozkojarzenie wykorzystałMarekmgr, który przechwycił piłkę , włączył swój 5 bieg i z impetem wpadł w pole karne - tam wygrał przebitkę z obrońcami i szczęśliwie posłał piłkę już upadając miedzy nogami bramkarza ustalając wynik spotkania na 8:0